Pozostałe dyscypliny

Kamil Majchrzak dobrze rozpoczął turniej ATP w Gstaad

Kamil Majchrzak gra dalej w turnieju ATP 250 w Gstaad. Polski zawodnik w pierwszej rundzie szwajcarskich zawodów pokonał po trzysetowym boju Francuza Terence’a Atmane’a 6:4, 3:6, 6:2. Kolejnym przeciwnikiem naszego reprezentanta będzie Ignacio Buse lub Laslo Djere.

Awans w rankingu po Wimbledonie

Dla polskiego tenisisty turniej w Gstaad jest pierwszym występem po Wimbledonie. Na trawiastych kortach All England Clubu nasz reprezentant osiągnął największy sukces w karierze, dochodząc do czwartej rundy. W niej uległ Rosjaninowi Karenowi Chaczanowowi.

Dobra gra w Londynie pozwoliła drugiej rakiecie naszego kraju na spory awans w rankingu ATP. Obecnie zawodnik pochodzący z Piotrkowa Trybunalskiego zajmuje 81. miejsce w światowym zestawieniu i ma zapewnione miejsce w głównej drabince US Open.

Nie było perfekcyjnie, ale jest wygrana

Pierwszym przeciwnikiem naszego zawodnika podczas turnieju ATP 250 w Gstaad był Francuz Terence Atmane. Polak nie mógł sobie wyobrazić lepszego początku spotkania. Kamil Majchrzak wywierał sporą presję na rywalu, bezlitośnie wykorzystując jego proste błędy. To poskutkowało dwoma przełamaniami i prowadzeniem 4:0. Co prawda w dalszej fazie rywalizacji Polak stracił swoje podanie, ale utrzymał przewagę do końca seta, triumfując 6:4.

Nasz zawodnik mógł pójść za ciosem w drugiej partii. Już w pierwszym gemie piotrkowianin miał dwa break-pointy, lecz nie potrafił ich wykorzystać. To zemściło się na nim w czwartej odsłonie. Francuz mocniej zaatakował, był skuteczniejszy w grze na przewagi i przełamał serwis naszego reprezentanta.

W dalszej fazie rywalizacji Majchrzak dążył do odrobienia strat, lecz nie był w stanie wrócić do gry. Atmane wykorzystał drugą piłkę setową i triumfował 6:3. O losach spotkania miał przesądzić trzeci set.

Od początku decydującej partii obaj tenisiści byli niezwykle skoncentrowani, chcąc uniknąć utraty własnego podania. Kluczowy dla rozstrzygnięcia okazał się szósty gem trzeciego seta. Kamil Majchrzak przełamał w nim do „zera” serwis rywala, co otworzyło mu drogę do wygranej. Ostatecznie nasz reprezentant zwyciężył 6:2 i zagwarantował sobie awans do drugiej rundy turnieju w Gstaad.

Kamil Majchrzak (POL) – Terence Atmane (FRA) 2:1
(6:4, 3:6, 6:2)

źródło: sport.tvp.pl

Bartosz Wencław

Podobne wiadomości

Copyright © 2025 Łódzki Portal Sportowy. Wszystkie prawa zastrzeżone
Wykonanie