Dobry początek Uniwersjady, łodzianki liderkami reprezentacji
Akademicka Reprezentacja Polski siatkarek pewnie wygrała 3:0 z Hiszpanią pierwszego dnia rozgrywanej w Niemczech uniwersjady. Już w czwartek mecz z Indiami, w piątek z Brazylijkami. – Każda z nas pracuje na to, żeby wygrać w Berlinie medal. Dwa lata temu zdobyłyśmy w Chinach brąz, więc mamy nadzieję, że przynajmniej to powtórzymy, a może uda się jeszcze więcej – mówi po przyjmująca Karolina Drużkowska.
Polskie siatkarki w Berlinie (w Chengdu biało-czerwone były trzecie, po wygranej z Brazylią) prowadzi szkoleniowiec PGE Grot Budowlanych Łódź z TAURON Ligi, Maciej Biernat. W środę musiał motywować i uspokajać swoje zawodniczki tylko w dwóch pierwszych setach, w trzecim biało-czerwone już kontrolowały wynik i samą grę.
Był stres i trochę bałaganu
– Pierwsze spotkania zawsze są obarczone jakimś ryzykiem, stresem, który się wkrada w poczynania zawodniczek – mówi trener Maciej Biernat. – Byliśmy trochę usztywnieni przez dwa sety, ale też dopiero poznawaliśmy rywala. Nie da się ukryć, że na takich turniejach wcześniejsza odprawa jest w zasadzie niemożliwa, bo zespoły są kompletowane tylko i wyłącznie na miesiąc, półtora przed uniwersjadą. Cieszę się, że zabezpieczyliśmy jakość po naszej stronie. Jesteśmy w stanie jeszcze więcej wycisnąć, szczególnie z tych dwóch pierwszych setów – przyznał szkoleniowiec PGE Grot Budowlanych.
– Zdecydowanie, jeśli chodzi o organizację gry na wysokiej piłce, podejmowanie decyzji, odpowiedzialność, kto ma wystawiać, tam było trochę bałaganu. Natomiast jak już trochę zeszło ciśnienie i złapaliśmy nasz rytm, to ten trzeci set wyglądał, myślę, tak jak byśmy chcieli. Życzymy sobie, aby w następnych spotkaniach tak było. Jestem dobrej myśli, bo zakładam, że będziemy się rozwijać jako zespół. Jutro przed nami mecz z Indiami, a w piątek najważniejsze spotkanie z Brazylią. To będzie zapewne bój o pierwsze miejsce w grupie – dodaje trener akademickiej reprezentacji Polski.
Dobry występ siatkarek Budowlanych i ŁKS-u
W starciu z Hiszpankami 14 punktów zdobyła skrzydłowa Karolina Drużkowska z Budowlanych (więcej tylko atakująca ŁKS-u Commercecon Weronika Gierszewska, 15). – Wiadomo, początki turnieju zawsze są troszeczkę, powiedziałabym, szarpane – mówi Drużkowska. – Cieszę się, że udało nam się wygrać ten mecz 3:0. Wprawdzie nie bez problemów, ale udało się, więc to jest najważniejsze. To zaszczyt reprezentować Polskę na takiej imprezie. Każda z nas pracuje na to, żeby wygrać w Berlinie medal. Dwa lata temu zdobyłyśmy w Chinach brąz, więc mamy nadzieję, że przynajmniej to powtórzymy, a może uda się jeszcze więcej – dodaje siatkarka łódzkiego zespołu.
Dobry występ zanotowała również środkowa ŁKS-u Commercecon Łódź, Sonia Stefanik. Łodzianki zdobyła 7 punktów, z czego pięć atakiem, jeden zagrywką i jeden blokiem.
Polska – Hiszpania 3:0
(25:22, 25:22, 25:17)
Polska: Kaszyńska (3), Drużkowska (14), Stefanik (7), Gierszewska (15), Szlagowska (9), Kecher (11) oraz Łyduch (libero), Partyka i Staniszewska (1)
źródło: pasja.azs.pl