Koszykówka

Koszykarze ŁKS-u Coolpack zatrzymali rozpędzoną Resovię

W 24. kolejce I ligi koszykarze zawodnicy ŁKS-u Coolpack pokonali Resovię Rzeszów 96:80. Łodzianie przez trzy kwarty powiększali swoją przewagę i nawet przestój w ostatnich 10 minutach nie przeszkodził im w pokonaniu rywala po raz drugi w tym sezonie.

Już po trzech minutach gry koszykarze ŁKS-u po celnych rzutach Oleksandra AntypovaAlana Czujkowskiego odskoczyli rywalom, wychodząc na prowadzenie 8:2. Łodzianie grali skutecznie w obronie, a jednocześnie trafiali z dystansu (Marcin Tomaszewski) jak i w akcjach podkoszowych. Po kolejnym celnym rzucie Czujkowskiego mieli już 10 punktów przewagi, a gdy ten gracz trafił dwa rzuty osobiste prowadzili 23:9. W ostatniej minucie po dobrej akcji Tomaszewskiego było 26:12, ale rzeszowianie przed końcową syreną trafili jeszcze za trzy punkty.

Druga kwarta była już o wiele bardziej wyrównana. W zespole ŁKS-u dwie ważne „trójki” trafił Marcin Tomaszewski (34:22), a potem z dystansu z sukcesem próbował Igor Urban i łodzianie mieli 15 punktów przewagi. Gdy za trzy punkty trafił również Piotr Keller, było już 42:23, ale przed przerwą Resovia odrobiła część strat i druga kwarta zakończyła się wynikiem 46:34 dla ŁKS-u.

Po przerwie znów przypomniał o sobie Oleksandr Antypov, powiększając przewagę gospodarzy do 16 punktów. Gdy za trzy punkty trafił Igor Urban, ŁKS prowadził już 58:38 i całkowicie kontrolował wydarzenia na boisku. Łodzianie cały czas próbowali rzucać z dystansu i nie zrażali się niepowodzeniami. W końcówce kwarty po trafieniu Piotr Kellera gospodarze prowadzili wysoko 71:49, a zakończył ją kolejną, czwartą już, celną „trójką” Marcin Tomaszewski (75:49).

Niefrasobliwość, proste straty i błędy na początku czwartej kwarty spowodowały, że Resovia zmniejszyła straty do 20 punktów. W zespole ŁKS-u trafiał jednak Igor Urban, a na pięć minut przed końcem po celnych rzutach wolnych Tomaszewskiego ŁKS prowadził 85:66. W zespole Resovii nie do zatrzymania w tym fragmencie gry był Oleksandr Mishula, ale łodzianie utrzymywali przewagę dzięki dobrze wykonywanym rzutom osobistym (91:70). Na dwie minuty przed końcem przewaga gospodarzy stopniała do 13 punktów, ale końcówka była spokojna. Wynik spotkania na 96:80 ustalił Piotr Keller.

W zespole ŁKS-u kolejny świetny mecz rozegrał Oleksandr Antypov, który zdobył 22 punkty i miał 18 zbiórek. 19 punktów dla łódzkiej drużyny zdobył Marcin Tomaszewski, który trafiał czterokrotnie z dystansu, o punkt mniej miał na swoim koncie Igor Urban.

ŁKS Coolpack Łódź – OPTeam Energia Polska Resovia Rzeszów 96:80
(26:15, 20:19, 29:15, 21:31)

ŁKS: Tomaszewski (19), Czujkowski (11), Kulon (6), Antypov (22), Urban (18) oraz Keller (11), Karwowski (8) i Kolasiński (1)

źródło: inf. własna

Bartosz Wencław

Podobne wiadomości

Copyright © 2025 Łódzki Portal Sportowy. Wszystkie prawa zastrzeżone
Wykonanie