Futsal

Widzew Futsal przegrał po raz drugi z Piastem i zakończył sezon

Nie było niespodzianki w Gliwicach. Zespół Widzewa po porażce w Łodzi w drugim meczu ćwierćfinałowym FOGO Futsal Ekstraklasy ponownie przegrał z Piastem i zakończył sezon na tej rundzie. Tym razem łodzianie stracili cztery bramki, a sami nie zdołali zdobyć żadnej. Piast zagra w półfinale o medale, a łodzianie już mogą myśleć o budowie zespołu na kolejny sezon.

Dwie bramki do przerwy

Po porażce 7:0 we własnej hali futsalistom Widzewa nikt nie dawał większych szans na wygranie choćby jednego meczu w ćwierćfinałowej rywalizacji z Piastem Gliwice. Przed drugim meczem to zwycięzcy rundy zasadniczej byli zdecydowanym faworytem do awansu i chcieli sprawę rozstrzygnąć już w sobotę, by nie doprowadzić do meczu niedzielnego.

Od początku meczu sporo pracy miał bramkarz Widzewa, Kamil Izbiański. Już w 5. minucie spotkania gliwiczanie objęli prowadzenie po świetnej akcji i strzale Viniciusa Teixeiry. Widzew długo potem opierał się atakom gospodarzy, którzy mieli sporo sytuacji i wyraźną przewagę. Dobrze w bramce łodzian spisywał się Izbiański, a po lobie Teixeiry nad bramkarzem piłka trafiła w poprzeczkę. W końcówce pierwszej połowy łodzianie zaryzykowali i próbując doprowadzić do wyrównania wycofali bramkarza. Plan się nie powiódł i w 18. minucie zostali skarcenie, kiedy to do siatki Widzewa spod własnej bramki trafił bramkarz Piasta, Michał Widuch. Do przerwy gospodarze prowadzili 2:0.

Po przerwie kolejne dwie i niewykorzystany karny

Już na samym początku drugiej połowy na 3:0 dla Piasta podwyższył strzałem nie do obrony Vinicius Lazzaretti. Łodzianie próbowali, mieli swoje szanse, ale albo dobrze w bramce spisywał się Widuch, albo futsaliści Widzewa byli nieskuteczni. Po dwóch strzałach łodzian gospodarzy przed stratą bramki ratował słupek. W końcówce gliwiczanie znów wykorzystali brak bramkarza i w 38. minucie meczu Lazzaretti strzałem spod własnej bramki podwyższył wynik na 4:0. Chwilę potem zawodnicy Widzewa stanęli przed szansą na honorową bramkę, gdy sędzia podyktował rzut karny przeciwko gliwiczanom. Do piłki podszedł Jefferson Ortiz, ale nie zdołał pokonać Widucha. Spotkanie skończyło się wygraną Piasta 4:0 i gliwiczanie pewnie awansowali do półfinału. Dla łodzian porażka ta oznacza koniec sezonu.

Piast Gliwice – Widzew Łódź 4:0 (2:0)

⚽️ Teixeira (5′), Widuch (18), Lazzaretti (21′, 28′)

stan rywalizacji do 2 zwycięstw: 2-0 dla Piasta Gliwice

źródło: inf. własna

Bartosz Wencław

Podobne wiadomości

Copyright © 2025 Łódzki Portal Sportowy. Wszystkie prawa zastrzeżone
Wykonanie