Piłka nożna

Rezerwy Widzewa na remis w sparingu

To był bardzo wyrównany sparing pomiędzy Widzewem II Łódź a Rakowem II Częstochowa. W kolejnym zimowym sprawdzianie piłkarze trenera Michała Czaplarskiego zremisowali z liderem śląskiej IV ligi 3:3.

Po jednej bramce do przerwy

Grupa zawodników dostępnych na ten mecz nie zmieniła się zbytnio w porównaniu do poprzedniego starcia z Wisłą II Płock. W kadrze znów znalazł się testowany bramkarz, który wyszedł na pierwszą połowę. Rozgrywane w trudnych warunkach atmosferycznych spotkanie zaczęło się świetnie dla gospodarzy. Już w drugiej minucie lewym skrzydłem ruszył Taras Kostewski i dośrodkował w pole karne, a tam strzałem głową bramkarza pokonał Maciej Kazimierowicz. W kolejnych fragmentach nieco częściej przy piłce utrzymywali się goście. Testowanego golkipera zaskoczyć chciał David Kabala, lecz chybił.

W dwudziestej minucie Kostewski zagrał do Kajetana Radomskiego, a ten uderzył z pierwszej piłki, ale zabrakło mu nieco większej precyzji. Później częstochowianie mieli rzuty wolne przed linią pola karnego – najpierw próbę Jakuba Łukasiewicza odbił testowany bramkarz, po chwili gracz przyjezdnych spudłował. W odpowiedzi w polu karnym odnalazł się Daniel Tanżyna, ale uderzenie czujnie obronił Sahinović. Po godzinie gry Raków niestety doprowadził do wyrównania. Duże zamieszanie w szesnastce wykorzystał Tobiasz Mras. Raków przycisnął, ale najlepszą sytuację przed przerwą miał Widzew. Kostewski znalazł się w polu karnym, ale w kilku metrów trafił w słupek. Skrzydłowy miał kolejną okazję, lecz po pierwszej części zostało 1:1.

Cztery bramki w drugiej połowie

Do drugiej połowy podopieczni trenera Czaplarskiego przystąpili z pięcioma zmianami w składzie, niestety szybko zmienił się też wynik, bo po błędzie gospodarzy piłkę z bliska do siatki wpakował Emanuel Gibała. Czerwono-biało-czerwoni chcieli błyskawicznie odpowiedzieć i stworzyli sobie dwie świetne okazje, jednak żadna z nich nie zakończyła się wyrównaniem. Ale w 55. minucie było 2:2. Widzewiacy świetnie ominęli pressing przeciwnika – Kajetan Supczinski wypuścił skrzydłem Kostewskiego, a ten dograł do Marcela Przybylskiego, który ładnym uderzeniem nie dał szans bramkarzowi. Przyjezdni niestety błyskawicznie wrócili na prowadzenie. Z prawej strony wrzucił Tymoteusz Mazanek, do futbolówki doszedł Gibała i po raz drugi tego dnia pokonał Józwika.

Przebieg spotkania cały czas był podobny – Raków zakładał wysoki pressing, a jeżeli tylko łodzianie go ominęli, stwarzali zagrożenie pod bramką. Tak było w 73. minucie – w pole karne wpadł Artur Amroziński, jednak strzelił zbyt lekko. W międzyczasie świetnie pokazał się Józwik, który obronił uderzenie z dystansu zmierzające w okienko. W 82. minucie Amroziński natomiast dopiął swego! Z lewego skrzydła precyzyjnie dograł Kostewski, a napastnik ładnym wolejem wyrównał stan meczu na 3:3.

Do samego końca nic się nie zmieniło i w starciu czwartoligowych liderów padł remis 3:3. Kolejny sparing w czwartek – w drodze na obóz do Poddębic podopieczni trenera Czaplarskiego zagrają z KTS-em Weszło.

Mecz kontrolny
Widzew II Łódź – Raków II Częstochowa 3:3 (1:1)

⚽️ 1:0 Kazimierowicz 2′
⚽️ 1:1 Mras 31′
⚽️ 1:2 Gibała 47′
⚽️ 2:2 Przybylski 55′
⚽️ 2:3 Gibała 57′
⚽️ 3:3 Amroziński 82′

Widzew II: testowany (Józwik 46′) – Kozłowski (Bladowski 46′), Śmiechowski (Dryzner 46′), Tanżyna (Śmiechowski 63′), Pokorski – Przybylski (Nawrocki 63′), Nawrocki (Supczinski 46′) – Radomski (Amroziński 46′), Kazimierowicz (Radomski 63′), Kostewski – Andrzejkiewicz

źródło: widzew.com

Bartosz Wencław

Podobne wiadomości

Copyright © 2025 Łódzki Portal Sportowy. Wszystkie prawa zastrzeżone
Wykonanie