Majchrzak się nie zatrzymuje, druga wygrana piotrkowianina na kortach Wimbeldonu
Kamil Majchrzak, który przed startem tegorocznego Wimbledonu jeszcze nigdy nie wygrał meczu w tym turnieju, zanotował już drugie zwycięstwo i awansował do trzeciej rundy londyńskiego Wielkiego Szlema. Polak pokonał Amerykanina Ethana Quinna, notowanego na 89. miejscu w rankingu ATP. A patrząc na to, co czeka go dalej, to wcale nie musi być jego ostatnie słowo.
Piorunujący początek meczu
Kamil Majchrzak rozpoczął ten mecz najlepiej jak mógł. 21-letni Amerykanin popełniał mnóstwo błędów, zarówno ze strony forhendowej, jak i bekhendowej, a Polak cierpliwie trzymał piłkę w korcie i nie podejmował zbędnego ryzyka, korzystając z pomyłek rywala. Po zaledwie 20 minutach gry nasz tenisista objął prowadzenie 6:1.
Równie dobrze nasz tenisista otworzył drugiego seta. Już w pierwszym gemie przełamał Amerykanina. Po chwili nastąpił jednak moment dekoncentracji i po raz pierwszy w meczu nasz tenisista oddał podanie, po ofensywnej grze Amerykanina. Zareagował jednak na to najlepiej, jak mógł i znów zdobył przewagę przełamania, która wystarczyła do końca seta. Po zwycięstwie 6:4, był już tylko o set od trzeciej rundy Wimbledonu.
Zamknął spotkanie w trzech setach i czeka na rywala
Znakomita passa Polaka trwała dalej na początku trzeciego seta. Już w pierwszym gemie wykorzystał fatalną dyspozycję rywala i przełamał go. Choć Quinn miał jeszcze później break pointy, to Majchrzak przy nich nie tylko dobrze serwował, ale grał bardzo cierpliwie w wymianach i korzystał z błędów Amerykanina.
Decydujący dla losów meczu był ósmy gem. W nim Polak prowadził już 40:0, ale popełnił kilka błędów i musiał chwilę później bronić break pointa. Posłał jednak na drugą stronę świetny serwis i oddalił zagrożenie, wychodząc na prowadzenie 5:3. To już całkowicie złamało rywala, który popełnił w kolejnym gemie błędy, które zamknęły spotkanie.
W trzeciej rundzie piotrkowianin zagra ze zwycięzcą meczu pomiędzy Chilijczykiem Cristianem Garinem, który zajmuje 110. miejsce w rankingu ATP a Arthurem Rinderknechem, 72. tenisistą świata, który w pierwszej rundzie wyeliminował Alexandra Zvereva.
2. runda:
Kamil Majchrzak – Ethan Quinn (USA) 3:0
(6:1, 6:4, 6:3)
źródło: przegladsportowy.onet.pl